Jeżeli chcesz  sobie poprawić humor sesją zdjęciową, to ślub jest najgłupszym pomysłem. Przecież i tak masz wtedy dobry humor! Zupełnie inaczej jest z rozwodem. Wtedy zdecydowanie każdy sposób by zrobić coś niezwykłego jest w cenie.

Tak samo zapewne pomyślała Ashley, robiąc sobie plenerową sesję, no jakby nie było, rozwodową.

Logiczne wydało się tu użycie użycie stylistyki „trash the dress”  polegającej na symbolicznym zniszczeniu sukni. Z tą różnicą że tu zniszczenie (przez spalenie i wytaplanie w błotku) było niezbyt symboliczne.

Kaitlynn mówi że sesja pomogła jej się poczuć szczęśliwą i wolną. A jak jak sesja Kaitlynn podoba sie Tobie? Czy w w podobnej  sytuacji odważyłabyś się na podobne szaleństwo? Zapraszam do komentowania 🙂

Czy warto się zdecydować na rozwodową sesję zdjęciową?

Decyzja o zorganizowaniu rozwodowej sesji zdjęciowej jest bardzo osobista i zależy od wielu czynników, w tym od indywidualnych przekonań, emocji oraz kontekstu rozstania. Tego rodzaju sesje zdjęciowe stały się bardziej popularne w ostatnich latach, jako sposób na symboliczne zamknięcie jednego rozdziału życia i rozpoczęcie nowego. Oto kilka aspektów, które warto rozważyć, decydując się na taką sesję:

  1. Cel sesji: Zastanów się, jaki jest Twój główny cel zorganizowania takiej sesji. Czy chcesz symbolicznie uwolnić się od przeszłości? Czy jest to sposób na wyrażenie swoich emocji? Czy może chcesz zachować pamiątkę transformacji osobistej? Jasne zrozumienie swoich motywacji pomoże podjąć decyzję.
  2. Stan emocjonalny: Ważne jest, abyś był/a gotowy/a emocjonalnie na taką sesję. Rozwód często wiąże się z trudnymi emocjami, takimi jak smutek, złość, żal czy ulga. Upewnij się, że sesja zdjęciowa będzie dla Ciebie formą terapii, a nie dodatkowym źródłem stresu.
  3. Sposób przeżywania rozstania: Każdy radzi sobie z rozstaniem inaczej. Dla niektórych ludzi rozwodowa sesja zdjęciowa może być katharsis, sposobem na wyrażenie swojej niezależności i siły. Dla innych może to być niepotrzebne przypominanie o bolesnym doświadczeniu.
  4. Reakcja otoczenia: Rozważ, jak Twoja rodzina, przyjaciele i być może dzieci zareagują na taką sesję. Choć najważniejsze są Twoje uczucia i dobrostan, warto mieć na uwadze, że decyzja ta może wpłynąć również na osoby w Twoim otoczeniu.
  5. Wybór fotografa: Jeśli zdecydujesz się na sesję, ważne jest, aby znaleźć fotografa, który rozumie Twój cel i jest w stanie stworzyć odpowiednią atmosferę. Komunikacja i wzajemne zrozumienie są kluczowe.
  6. Przyszłe perspektywy: Zastanów się, jak będziesz postrzegać te zdjęcia za kilka lat. Czy będą one dla Ciebie źródłem siły i pozytywnych przemian, czy raczej bolesnym wspomnieniem?

Pamiętaj, że nie ma „poprawnej” odpowiedzi na to pytanie. Ważne jest, abyś słuchał/a swoich uczuć i potrzeb. Jeśli czujesz, że rozwodowa sesja zdjęciowa pomoże Ci zamknąć pewien rozdział i ruszyć naprzód, może to być wartościowe doświadczenie. Jeśli jednak masz wątpliwości lub obawy, może warto poszukać innych form wyrażenia siebie i przetwarzania swoich doświadczeń.